Podrabiane i niejadalne – fenomen bistro z całego świata
Lubię jeść poza domem, lubię też eksperymenty i sprawdzanie nowych smaków. Na moje szczęście powstało wiele małych bistro oferujących potrawy z całego świata. Specjalnie użyłem nazwy bistro, a nie restauracja, bo w tych drugich problem nie występuje tak często.
Czemu bijemy się o mięso i marchewki? Walka bojówek wege z mięsożercami
Tak obserwuję sobie co się na necie wyprawia, a szczególnie nasilona ostatnio wojnę między wyznawcami kultu wegetariańskiego, a mięsożercami i się nadziwić nie mogę. Czy naprawdę jeśli robimy coś inaczej niż inni, to musimy zaraz naprawiać cały świat
Sezon grillowy czas zacząć
Robi się coraz cieplej, coraz też częściej spędzamy czas wolny na świeżym powietrzu. Towarzyszą temu wspólne biesiadowania przy grillach. Czas zatem odświeżyć menu, przygotować sprzęt, no i poszukać nowych pomysłów na urozmaicenie wspólnych posiłków.
Dwa lata zleciały nie wiem kiedy – urodziny bloga
Tak to już dwa lata istnieje Kosa po patelni. Dokładnie 10.04.2017 napisałem pierwszy wpis na tej stronie rozpoczynając moją podróż z Wami. Jak oceniam ten czas, co się zmieniło, jak ta droga przebiegała? Jeśli chcecie przeczytać odpowiedzi na te pytania, zapraszam dalej. Jedno jest pewne, bez Was i wsparcia jakie mi okazujecie, bym teraz tu nie był i tego nie pisał. Urodziny to powód do…
Świąteczne przygotowania – czy umyłeś okna dla Jezusa?
No dobrze, tytuł nie wziął się z czapy - wymyśliła go Judyta, co ja skwitowałem stwierdzeniem - o Boże! - No co? Porządki, sprzątanie, dom, ogród, sprawy duchowe. No i stwierdziłem, że czemu by o tym nie napisać, szczególnie, że dla mnie to zupełnie inna perspektywa. Jako człowiek niewierzący od wielu już lat, a obchodzący wszystkie większe święta kościelne (ok. tylko 2), jestem dziwnym przykładem…
Jedzenie w ciemności – zmysły tańczą
Dostałem od Judyty dość nietypowy prezent. Kolację w ciemności... hmm, powiem Wam, że z pewną dozą nieśmiałości do tego pomysłu podszedłem. Ciemności się nie boję, ba wręcz ją lubię. Bardziej przerażało mnie techniczne ogarnięcie tematu, no i skoro nie wiesz co będzie do jedzenia, to co jak podadzą coś czego nie lubisz? Na tyle jednak sam pomysł był intrygujący, że warto było spróbować i zebrać…
Smaki dzieciństwa – od tego się nie uwolnisz
O smakach ogólnie porozmawiam z... no właśnie - ze sobą. Chciałbym się dowiedzieć co mój umysł kojarzy z wczesnym okresem życia i co uznaje za coś wybitnego, do czego warto wracać. Każdy z nas ma swoje ulubione potrawy i kompozycje smaków, które pamięta w mniejszym lub większym stopniu i stara się je odtwarzać. Zaczynajmy.
Historia pączka – przygotuj się na tłusty czwartek
Grubo ponad 100 milionów pączków co roku zjadamy tylko w jeden dzień w Polsce! Serio! Jednak to nie nasz rodzimy pomysł i paczki znane były już i w starożytnym Rzymie. Początkowo jednak nie był to słodki, kaloryczny wyrób, a wytrawny pączek ze słoniną na bazie ciasta chlebowego. Niezbyt to brzmi kusząco. Pączki doczekały się wielu odmian i technik ich przygotowania. Niezmienne jednak obecnie jest to…
Top 10 naszych ulubionych dań kuchni polskiej
Polacy to naród różnorodny. Tu nie ma jednolitej kuchni, bo zwyczajnie co kraj to obyczaj, a tych krain w Polsce mamy sporo. Mamy też wpływy obcych kuchni, które zadomowiły się na dobre i często nawet uważamy pizzę za nasz wymysł. Poniekąd tak jest bo mamy trochę inną, niż włoska. Jednak są dania, które goszczą na prawie każdym stole, takie top 10 dań właśnie.
Top 10 przepisów 2018 – kulinarne podsumowanie roku
Pierwszy raz mogę podsumować pełny rok mojej przygody z blogiem kulinarnym. Był to rok częstych zmian, nowych szalonych pomysłów i pełen wyzwań. Podsumować go mogę jednak jako udany i zaskakujący, nie tylko kulinarnie ale i prywatnie i zawodowo.
Moja muzyka, czyli w garnku mi gra
Pisałem tu już, że muzyka gra mi w duszy stale i towarzyszy wszelkim prawie czynnościom, tak więc w muzyka w kuchni też jest obecna. Nic dziwnego skoro to miejsce, które odgrywa bardzo ważną rolę w moim życiu. Mam więc i ulubione kawałki, które towarzyszą jedzeniu i gotowaniu. Ponieważ potrawy są różne i nastój jaki im gotowaniu czy jedzeniu towarzyszy to i muzyka ta często się…
Wspomnienia kulinarne Ojca Karola cz. 14
Znów niestety była długa przerwa ale wracamy z kolejną opowieścią mojego Ojca. Miłej lektury.
Wspomnienia kulinarne Ojca Karola cz. 13
Po długiej przerwie kolejna odsłona wspomnień mojego Ojca. Tym razem kolejna przygoda na wsi i wspaniała gościnność. Mnie ślinka ciekła przy wstawianiu tekstu - głodni nie czytajcie.
Zamiast przepisu
Dzisiaj nie będzie przepisu. Pierwszy raz od kiedy powstał blog, zwyczajnie nie mam motywacji by coś ugotować. By kogoś karmić trzeba mieć do tego serce, dobrą wolę, pasję, chęci – inaczej staje się to mało jadalne. Dzisiaj stać mnie jedynie na odgrzanie parówek i dla ubarwienia sobie życia, posmarowanie ich ketchupem. Dobra dodam sobie jajko na miękko i pomidorki bo bleh...
Wspomnienia kulinarne Ojca Karola cz. 12
Na kolejne wspomnienia kulinarne mojego Taty musieliśmy tym razem trochę poczekać. Zaczął się sezon grzybowy, tak więc zniknął w kniejach i tyle go widziałem. Zbiory miał dobre więc wracamy do naszego cyklu z historią w tle. Pierwszy tort. Na Święta Wielkanocne, mając 16 lat, zostałem sam w domu z czego bardzo się ucieszyłem. Zaprosiłem trzech kolegów z klasy, którzy mieszkali w domu dziecka. Jedzenia i…
Jak powstał najsłynniejszy placek świata? Poznaj historię pizzy
Często zamawiasz pizzę z popularnych pizzerii, takich jak np. Gusto Dominium i delektujesz się jej smakiem? Czy jednak zastanawiałeś się kiedyś nad jej pochodzeniem? Jeżeli nie znasz historii tego włoskiego specjału, poznaj najważniejsze fakty. Dowiedz się, czy od zawsze cieszyła się taką popularnością.
Smakowita pasja
Jedzenie kochałem od zawsze. Od kiedy pamiętam towarzyszyłem mamie w kuchni. Gdy ona przygotowywała posiłki, ja stałem obok i podziwiałem jej tworzenie czegoś z niczego. Jej proces twórczy wzbudzał mój nieskrywany podziw i, jakkolwiek to zabrzmi, zazdrość. To właśnie dzięki niej zacząłem swoje kuchenne eksperymenty i naukę gotowania.
Wspomnienia kulinarne Ojca Karola cz. 11
Dziś będzie krwawo i pysznie :) Wielkie świnie i eko-jedzenie :) Świniobicie Gdy przychodził listopad, często słychać było kwik zabijanych świń. Mieszkaliśmy na ulicy oddalonej od miasteczka o ok. 200 m. Ulice takie były w każdym miasteczku na Warmii, nazywane były z niemiecka Zydlągami. Były to poniemieckie wille z ogrodami i chlewikami, gdzie hodowano świnie, krowy, kury i króliki. Ogrody były duże od 5 do…
Wspomnienia kulinarne Ojca Karola cz. 10
I znów jestem jedną z osób, które to przeżyły ale ryby nie pamiętam - pewnie dla mnie i tak niejadalna była. Za to kuchnię i potrawy jakie tam jedliśmy jak przez mgłę ale tak. Zapraszam na kolejny odcinek wspomnień z jedzeniem w tle mojego Ojca. Ukradziony obiad niedźwiedziowi. Wyjeżdżamy na początku lutego 1988 r. na zimowe wczasy do Krościenka n/Dunajcem. Mieszkaliśmy na kwaterze prywatnej a…
Między drganiami
Od urodzenia drżą mi ręce. Czasem bardziej, czasem mniej - zależnie od stanu ducha. Ci co mnie znają doskonale wiedzą o czym piszę a inni muszą sobie wyobrazić. Ogólnie jest to jednak coś z czym nauczyłem się żyć i powiem, że mnie to zupełnie nie przeszkadza. Za to inni reagują strasznie dziwnie czasami... ale o tym później na przykładach. Leczyć się tego nie da, uwarunkowane…