Robi się coraz cieplej, coraz też częściej spędzamy czas wolny na świeżym powietrzu. Towarzyszą temu wspólne biesiadowania przy grillach. Czas zatem odświeżyć menu, przygotować sprzęt, no i poszukać nowych pomysłów na urozmaicenie wspólnych posiłków.
Większości z nas przejadły się już tradycyjne kiełbasy i karkówka, częściej sięgamy po inne przepisy, próbujemy nowe potrawy i szukamy smaków, które zaskoczą nas i gości. Na grillach lądują różnego rodzaju mięsa, ryby i warzywa, w setkach odmian marynat. Towarzyszy temu rozwój sałatek i dodatków do mięs. Dla mnie to bardzo pozytywny objaw, rozwijamy się i szukamy czegoś nowego, a to jest cenne. Rozwija się też technika i oferta producentów grilli i akcesoriów do nich. Grillowanie coraz częściej w naszych ogrodach, to nie tylko usmażenie i zjedzenie kiełbasy, ale okazja do wspólnego spędzania czasu oraz gier i zabaw na świeżym powietrzu.
Sezon grillowy najlepiej zacząć od przejrzenia sprzętu. Wyciągnąłem grill z opakowania, w którym leżakował przez zimę. Mimo, że wstawiony został czysty i tak wymagał ponownego doprowadzenia do ładu. Ruszty zostały dokładnie wyszorowane, palenisko wyczyszczone, a cały grill dokładnie umyty. Ja preferuję smażenie na węglu drzewnym, jakoś nie mogę się przekonać do grilli gazowych i elektrycznych. Lubię jak jedzenie przechodzi zapachem drewna, którego zazwyczaj trochę jeszcze dodaję. Ale są gusta i guściki. Wybór grilli mamy obecnie ogromny, w marketach już na głównych wystawach pojawiły się ich zastępy i mamy w czym wybierać. Duże stacjonarne, małe składane i te najmniejsze turystyczne, każdy znajdzie coś dla siebie.
Gdy już mamy naszykowany sprzęt, trzeba pomyśleć czym zaskoczyć domowników i gości w tym roku. I tu również mamy do wyboru wiele. Obecnie na stronach mamy do dyspozycji setki przepisów kulinarnych, szczerze powiem, że aż za dużo. Zazwyczaj jak wchodzę na internet i zaczynam poszukiwania to uciekają mi godziny, a nie minuty, na przeglądaniu potraw. Ludzie zaczęli kombinować i kłaść na grille coraz bardziej wymyślne potrawy. Sam też już w zeszłym roku eksperymentowałem np. z arbuzami grillowanymi, czy różnego rodzaju warzywami. W zasadzie metoda jest jedna – spróbuj, a zobaczysz czy smaczne. Do odważnych świat należy podobno, więc nie powinniśmy się bać eksperymentów. Wiadomo, że testowanie nowych rozwiązań może się źle skończyć jeśli zaprosimy akurat gości, a coś nam zwyczajnie wyjdzie średnie albo kompletnie nie wyjdzie. Jest na to sposób: testujmy przy okazji. Mamy sprawdzone menu na dzisiaj, to wrzućmy na kawałek wolnego miejsca coś nowego, w małej ilości. Sprawdzimy smak, a jak okaże się boskie, to kolejnym razem zapchamy tym cały grill.
Nie będę tutaj podawał co ja Wam proponuję na ten sezon, wymyśliłem inny sposób. Macie specjalnie przygotowana kategorię GRILL. Możecie tam znaleźć wszystkie potrawy z mojej strony, które nadają się do przygotowania za pomocą grilla, jak również te, które urozmaicą Wam smak mięs jak sałatki czy sosy. Napiszcie jakie potrawy królują na Waszych stołach w sezonie grillowym, może mnie czymś zainspirujecie i pojawią się tu dzięki Wam nowe ciekawe przepisy.
Sezon grillowy uważam za otwarty.