Bambino jazzu – Dorota Miśkiewicz i Artur Andrus – cover z Naretta

Kosą po patelni

Dawno nic nie śpiewałem, a tu proszę nawet i duet się trafił, i to z kobietą o przecudownym głosie. Uwielbiam śpiewać z innymi, zwierzę stadne ze mnie i koncepcja zespołów oraz chórów wszelkich, bardziej jest mi bliska, niż samotne produkowanie się na scenie. Posłuchajcie Bambino Jazzu w wykonaniu Naretty i moim:

--- Reklama ---

Fajna nutka, lekka i przyjemna, a do tego pięknie zaśpiewana przez Narettę (zobaczcie koniecznie inne jej wykonania na Ising – https://ising.pl/naretta). Pomysł z tworzeniem duetów na Ising ma już ładnych parę lat. Pamiętam, że jak zaczynaliśmy z pierwszymi nie było jeszcze możliwości wstawiania własnych podkładów publicznie. Można było jedynie wgrać własną piosenkę, co sporo utrudniało bo trzeba było nagrać dwie ścieżki, dopasować do tego jeszcze podkład i wrzucić na nasze konta gotowy utwór. Nie było to takie hop i gotowe i trochę trzeba było się pomęczyć. Ale i tak warto było to robić.

Nagrywanie w duecie nie należy wcale do łatwiejszych również zadań i technicznie pod kątem samego śpiewania. Trzeba zwracać na rytm i intonację drugiej osoby, trzeba dopasować synchronizację i głosy nie zawsze zwyczajnie brzmią razem dobrze. Dla mnie akurat to było zazwyczaj drugorzędna sprawą, bo nagrywałem bardziej ze względu na to, że kogoś lubiłem, lub bo fajny był utwór, albo podobał mi się głos tej osoby. Ale powiem Wam jedno – satysfakcja z wykonania takiej piosenki razem jest również podwójna.

Może ktoś z Was chce ze mną zaśpiewać wspólnie? – Śmiało, piszcie, może uda sie coś razem nagrać i puścić w świat 🙂 Nie gryzę.

Zobaczcie inne duety, które udało mi się nagrać ze wspaniałymi ludźmi:

Ufff pewnie jeszcze nie wszystkie bo trochę jeszcze na YT jest pewnie 🙂 Zebrało się tych duetów już całkiem sporo.

Poleć ten wpis innym
Napisz komentarz
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze