Dzisiaj tzw. ABC gotowania, czyli przepis na tradycyjne naleśniki. Idealne do nadziewania różnymi dodatkami jak i jedzenia na sucho z cukrem czy dżemem. Powiem Wam, że pracowałem nad tym przepisem latami i teraz praktycznie robię go całkiem na oko i przez to niezwykle trudno wytłumaczyć jak to zrobić by było dobrze. Na szczęście można pokazać i mam nadzieję, że dzięki temu filmowi nic nie namieszam i będzie to zrozumiałe.
Nigdy nie lubiłem naleśników, które ociekały tłuszczem i były smażone na grubej warstwie oleju. Nie lubię też dodawać tłuszczu do ciasta. Naleśnik nie musi być tłusty, a już na 100% nie powinien być gruby. To nie puchate placuszki. Mnie takie cienkie i bez tłuszczu wychodzą teraz już za każdym razem i mam nadzieje, że i Tobie zasmakują i się udadzą. Nie potrzeba do tego specjalnych patelni, sprzętu itd. Wystarczy odrobina wprawy i wyczucia, a to uzyskasz z czasem.
Naleśniki tak przygotowane są złociste, elastyczne i naprawdę super, jak określają to dzieci, które je próbowały (dorośli też). Nie będzie tym razem przepisu w formie tradycyjnej ze składnikami opisem wykonania. To tak proste danie i dokładnie wszystko opisuję na filmie, ze nie trzeba tego dodatkowo tutaj rozwlekać.
Bonusowo na filmie macie jak przygotować naleśniki z nadzieniem serowym na słodko. Oczywiście z cynamonem – mniam. Tak więc chyba tym bardziej warto obejrzeć.
Napiszcie mi co myślicie o takiej formie przepisów na podstawowe, wręcz banalne dania, które wydaje się, że przecież wszyscy znają. Czy chcecie widzieć takie propozycje? Czasem wydaje się nam taki przepis tak oczywisty, że nie trzeba zaglądać. Jednak z tego co mówicie, szczególnie młodzi ludzie chyba potrzebują takich przepisów.
Zawsze jakoś bałam się robienia naleśników (17lat mam) ale jakoś mnie naszło… I z twoim filmikiem pierwszy raz je zrobiłam! Wyszły pyszne 🙂