Już jakiś czas temu doszedłem do wniosku, że wszędzie wychwalany system komentowania na blogach Disqus, ma prócz wielu zalet, też sporo wad. Wymaga logowania, jest związany z koniecznością emisji niedopasowanych do strony reklam, albo płaceniem sporych kwot za to, że korzystasz z niego legalnie i bez ograniczeń. Jak każdy bloger chcę aby to co piszę, spotykało się z odzewem z Waszej strony, dlatego czas był najwyższy by ułatwić do tego dostęp i coś pozmieniać.
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że ustawienie konfiguracji Disqus tak by wyłączyć wszystkie reklamy i skorzystanie z pakietu free, jest obwarowane pewnymi zasadami. Oczywiście łatwo i szybko można obejść te zasady, jednak nie każdy powinien to zrobić. Strony, które nie są prowadzone w celach komercyjnych, mogą z tego skorzystać, jednak wystarczy, że zainstalujesz w serwisie reklamy Adsense, publikujesz treści sponsorowane, albo sprzedajesz za jej pośrednictwem Swoje produkty i przestajesz być użytkownikiem niekomercyjnym. Wtedy albo zgadzasz się na bardzo dokuczliwą, bo niedostosowaną do Twojej strony emisję reklam Disqus-a, albo płacisz abonament. To normalne działanie i nie ma co narzekać – system narzuca takie zasady i od początku o nich informuje.
Drugą sprawą jaka mnie przekonała, że system, który chwaliłem jest niezbyt dobry, to łatwość komunikacji. Udostępnienie anonimowego komentowania wiązało się ze spamem mimo, że sam serwis deklaruje, że z czymś takim walczy, to wszystkiego nie da się odsiać. Wyłączenie tej opcji powodowało konieczność zalogowania się na stronie. Niby łatwo, a jednak to wiele osób odpycha. Zauważyłem, że sporo ludzi wchodzi na stronę np. przez Facebook, czyta wpis i wraca na serwis, z którego dotarli, by tam skomentować. Tam już jestem zalogowany po co podawać dane do logowania gdzieś zewnętrznie. Przez coś takiego tu pod wpisami wiatr wieje, a tam potrafi się rozwinąć spora dyskusja.
Kolejna rzecz to konieczność, administracji komentarzami przez zewnętrzną stronę. Disqus na początku ułatwiał, teraz zauważyłem, że bardzo utrudnia, choćby zwykłą synchronizację danych strona – ich system. Prowadzisz blog na WordPress? Zajrzyj na stronę administracyjną w zakładce Disqus i sprawdź opcje synchronizacji. Zobacz czy działa Ci to automatycznie. Sprawdź tam też, jakie masz obecnie komentarze w systemie. Ręczę, że u większości wszystko obecnie znajduje się tylko na ich stronie. Od dawna już te dane nie są przekazywane. Eksport ich z Disqus nie pomoże, bo nie masz jak ich zaimportować do WordPress. Kiedyś była wtyczka, teraz jednak od wejścia 5.x ona nie działa. Ja powiem Wam, że się dziś namęczyłem by wszystko przenieść. Instalowanie aplikacji odpowiednia jej konfiguracja, weryfikacja domen, API i poszło w trybie ręcznym. Dałem sobie radę, bo w tym siedzę i robię strony. Pewnie połowa z Was, już nie wie o czym przed chwilą pisałem.
Czemu w ogóle mi zależy na komentarzach tutaj? Odpowiedź jest prosta, to strona jest dla mnie miejscem do komunikacji z Wami. To ją prowadząc wkładam w to serce, czas i wysiłek. Media społecznościowe, wybaczcie ale traktuję coraz częściej, jako zło konieczne. Bym chciał prowadzić stronę na Facebook to bym nie bawił się tutaj. Poza tym jakość tej strony jest określana przez zaangażowanie użytkowników dla firm z moim blogiem współpracujących. Mam ściemniać, że nie – ja to robię dla idei? Mam Wam powiedzieć, że nie zależy mi na tym? Bądźmy szczerzy, każdy bloger, który chce coś osiągnąć liczy, że przy okazji coś na tym zarobi. A zwyczajnie jakość strony dla agencji reklamowych, to już od dawna nie tylko zasięg.
Rozmawiam z blogerami i wielu z nich ma podobny problem jak ja. Wprowadzenie komentarzy na blogu bez systemu, który przechowuje dane osobowe za nas, wiąże się z koniecznością administracji danych i wprowadzenia zgodności z RODO. Zgłoszenia zbioru danych do GIODO, wykupieniu SSL, wypełnieniu dokumentacji itd. To uciążliwe i kłopotliwe. Nie każdy chce i wie jak się za to zabrać. Są w necie poradniki ale pułapek też wiele i każdy inaczej potrafi interpretować te same przepisy. Ja stwierdziłem, że warto przez to przebrnąć, ale wiele osób to zniechęca.
Tym sposobem wracam do starego dobrego systemu komentarzy WordPress. Bez logowania, bez problemu, bez linków, mam też nadzieję, że bez spamu co się pewnie niedługo okaże. Najwyżej będę z nim walczył. Można zapamiętać dane na stronie jakich używacie do pisania, więc nie trzeba ich za każdym razem podawać. Sami oceńcie czy tak jest lepiej i wygodniej. Ja będę obserwował czy to coś daje i śledził Wasze ruchy. Mam Was na oku.
Panie, a ile takie wyłączenie kosztuje? Pytam poważnie, ponieważ zastanawiam się nad sensem w ogóle mojego bloga i jak działają te reklamy w tym D… coś tam? Odwiedzam sporo stron i ich nie widzę. Poruszyłeś bardzo ciekawy temat.
Z tego co pamiętam to chyba koło 10 dolarów na miesiąc. Musisz sprawdzić plany taryfowe na ich stronie bo pewien nie jestem.
A nie widzisz bo zwyczajnie wszyscy to omijają włączają plan free i nie włączają reklam. Disqus niby się dzieli chyba kasą za te reklamy ale są one koszmarne.
JA też chcę taki system 🙂 Myślę, że logowanie bardzo zniechęca czytelników. Sama nie lubię się logować, jak mam ochotę coś skomentować. Chcę skomentować i już, a nie bawić się w loginy itp.