Obiecuje to już ostatnie grzyby w tym roku w słoiczkach. Opieńki w oleju postanowiłem wrzucić, bo przepis wydał mi się na tyle nietypowy, że przez to ciekawy. Otworzyliśmy już jeden słoiczek i powiem Wam, że warto. Grzyby są o wiele delikatniejsze niż w zalewie octowej. Nie zmienia się również znacznie ich faktura i smak pozostaje mocno grzybowy. Polecam zrobić kilka słoiczków na zimę, a opieńki bez problemu jeszcze w lasach znajdziecie.

Przygotowanie: 20

Gotowanie: 40

Jak wykonać przepis na - Opieńki w oleju

Potrzebne składniki

Durszlak gotowanych opieniek (same łepki)
1 cebula
6 łyżek octu
1 szklanka oleju
1 kopiasta łyżeczka słodkiej mielonej papryki
4 łyżki przecieru pomidorowego
2 1/2 łyżki cukru
1 łyżka soli

Jeśli podoba Ci się moja praca - doceń to i...

Sposób wykonania

Do garnka wlewamy trochę oleju i smażymy cebulę pokrojoną w pół plasterki do zeszklenia.
Następnie dodajemy pozostałe składniki bez grzybów i zagotowujemy.
Dodajemy grzyby i gotujemy 5-8 minut.
Gorące przekładamy do słoików zakręcamy i pasteryzujemy 15 minut.

Jeśli zdecydujesz się wykonać przepis na: Opieńki w oleju wg. mojej propozycji, będę wdzięczny, jeśli podzielisz się z innymi opinią na jego temat oraz zrobisz zdjęcie wykonej potrawy i prześlesz je na mój adres e-mail, możesz liczyć na to, że opublikuję je w galerii pod przepisem. Smacznego.

W moich przepisach często wykorzystuję Thermomix TM6. To mój niezastąpiony pomocnik w kuchni, dzięki któremu gotowanie staje się szybsze, prostsze i przyjemniejsze. Choć moje przepisy możesz przygotować również bez tego sprzętu, to nie ukrywam, że Thermomix sprawia, że nie muszę się męczyć – kroi, miesza, gotuje, paruje i zastępuje wiele innych urządzeń. To oszczędność czasu i energii, a także gwarancja, że potrawy zawsze wychodzą idealne.
Jeśli chcesz zobaczyć, jak Thermomix TM6 działa na żywo i dowiedzieć się, dlaczego warto go mieć w swojej kuchni, skontaktuj się ze mną:

📞 514 183 202

Z przyjemnością odpowiem na wszystkie pytania i pokażę Ci, jak ten sprzęt może odmienić Twoje gotowanie!