Obecnie możemy kupić w sklepach kilka odmian jajek. Najczęściej te przepiórcze, ale już często również kacze, gęsie czy strusie. Gdy poruszamy temat jajek zawsze w głowie nam powstają pytania, które zasiały w nas przeróżne opinie wpychane nam przez lata na temat ich dobrego lub złego wpływu na nasze zdrowie. Powstało wiele mitów na ten temat, tylko nie koniecznie wszystkie są prawdziwe. No i oczywiście odwieczne pytanie co było pierwsze… ale tu nie o tym. Omówię dziś najbardziej popularne jajka, czyli kurze.
Cholesterol
Jajko kurze to ok.: 75% wody, 13% białka, 10% tłuszczów i 1% węglowodanów. Cholesterol, którym tak nas straszą to jedynie ok. 0,4%. Mimo, że jajko w porównaniu do innych produktów spożywczych zawiera tego cholesterolu całkiem sporo, to jest on nam potrzebny do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Stanowi niezbędny składnik syntezy i wpływa na pracę synaps. Niedobory cholesterolu w organizmie, są tak samo niebezpieczne jak jego nadmiar – a powiedział bym, że nawet bardziej. Badania naukowe nie potwierdzają bezpośredniej zależności pomiędzy spożyciem jaj a wzrostem zachorowania na choroby serca.
Kalorie
Kolejny mit to kaloryczność jajek – 100 g ma 150 kcal – ale to nie jest jedno jajko ale dwa. Bardziej kaloryczne są często dodatki do jajek jakie spożywamy niż samo jajko np. majonez. Tak więc przygotowując dietetyczny posiłek nie musimy jajek z niego wykluczać. Stanowią one bardzo cenny składnik odżywczy wielu diet a często są w nich konieczne.
Białko i wartości odżywcze
Białka w jajku są pełnowartościowe, znajdziemy w nich wszystkie niezbędne aminokwasy, również te egzogenne. Jajka prócz tego że stanowią bogate źródło białka to dodatkowo stabilizują poziom cukru we krwi, zawierają też 13 różnych witamin (A, D i część grupy B) i minerałów, jak również antyoksydanty. Są szczególnie polecane na początek dnia ponieważ utrzymują długo stabilny poziom cukru, dając siłę do pracy umysłowej i fizycznej.
Alergie
Jajka zawierają spore ilości alergenów i przez to nie zaleca się ich podawania dzieciom przed ukończeniem roku. Gotowanie jajek pozbawia je w dużym stopniu właściwości uczulających więc polecam na początek na twardo. Najzdrowszą formą spożywania jajek jest gotowanie ich na miękko. Nie poddajemy ich wtedy silnej obróbce termiczne a ścinamy białko które nie powinniśmy raczej jeść w formie płynnej ponieważ zawiera awidynę.
Jak wybierać jajka?
I następny mit – kolor skorupki. Niestety nie ma on wpływu na jakość jajek. Zależy bezpośrednio od rasy kur a nie tego co kura jadła. Tak więc wybierając jajka w sklepie nie kierujcie się raczej oczami ale opisem na opakowaniu – powie więcej. Jajka posiadają, prócz oznaczeń wielkości, oznaczenie pochodzenia i tak im niższy numerek tym lepiej: 0 – ekologiczne, 1 – z wolnego wybiegu, 2 – chów ściółkowy, 3 – chów klatkowy. Większe znaczenie w określeniu jakości jajka ma to czym się kura żywiła i oznaczenie 0 może nam sugerować, że takie jajka są najzdrowsze. Jednak nie znamy historii kury, która to jajko zniosła więc jedynym rozsądnym rozwiązaniem by wiedzieć czy jemy zdrowe jajka jest własna hodowla. Jak nie mamy kur to lepiej sobie tym głowy w sklepie nie zaprzątać bo można się rozchorować od samego myślenia. Jest jeszcze określona klasa jaj jako A, B i C. Kupujmy raczej A – są to jajka przeznaczone do ogólnego handlu natomiast jajka B i C to klasy przemysłowe.
Ile jajek?
Co za dużo to niezdrowo. Mimo wszystkich zalet jajek nie należy przesadzać z ich spożywaniem. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca jedzenie maksymalnie 10 jaj tygodniowo. Przyjętą normą stało się jedno jajko dziennie a dla osób z podwyższonym cholesterolem 3 na tydzień. Uważam, że jest mało produktów z którymi można przesadzać i spożywać dowolne ilości i z jajkami jest podobnie – jedzmy ale rozsądnie. Jajka zawierają też lecytynę oraz kwasy omega-3 czyli substancje wpływające na obniżenie cholesterolu, przez co nie należy ich się panicznie bać, nawet mając z nim problemy.
I pytanie na deser – to co było pierwsze?
Zdjęcie: Designed by Freepik