Faworki włoskie bez przewijania. Wychodzą zgrabne romby lub prostokąty ponacinane na środku jak nasz chrusty. Są chrupkie i długo utrzymują świeżość. Widziałem dużo przepisów tego typu jednak mało z nich w składzie wymienia smalec jako tłuszcz dodawany do ciasta. Musiałem skonsultować to z właścicielami serwisu DueCappucci, no bo kto inny jak nie miłośnicy Włoch i kuchni włoskiej, podpowie jak powinno być. Okazało się że można to stosować zamiennie i w zasadzie to obie formy są poprawne. Z ciekawości zastosowałem smalec i powiem wam że smak może jest bardziej wytrawny ale jeśli planujecie by dłużej poleżały to polecam właśnie to rozwiązanie. Z każdym dniem zamiast robić się miękkie i ciągnące, stawały się coraz bardziej chrupkie jednak nie schły i po przegryzieniu były pyszne. Polecam z czystym sumieniem by zaryzykować.
Jak wykonać przepis na - Faworki włoskiePotrzebne składniki
- 500 g mąki
- 100 g cukru
- 1 szklanka mleka
- 25 ml wódki
- 50 g smalcu lub masła
- 2 łyżki oleju
- 2 jajka
- szczypta soli
- otarta skórka z 1 cytryny
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- olej rzepakowy do smażenia
- cukier puder do posypania
Sposób wykonania
- Mąkę mieszamy z sola i proszkiem do pieczenia, dodajemy pozostałe składniki i zagniatamy ciasto. Musi być gładkie i elastyczne.
- Przykrywamy i odstawiamy na godzinę.
- Rozwałkowujemy na cienkie placki i wycinamy radełkiem paski po 3x8 cm. Nacinamy każdy na środku ale nie przewijamy.
- Smażymy partiami na mocno rozgrzanym oleju na jasnozłoty kolor. Odsączamy na papierowym ręczniku a po przestudzeniu posypujemy cukrem pudrem.
Jeśli zdecydujesz się wykonać przepis na: Faworki włoskie wg. mojej propozycji, będę wdzięczny, jeśli podzielisz się z innymi opinią na jego temat oraz zrobisz zdjęcie wykonej potrawy i prześlesz je na mój adres e-mail, możesz liczyć na to, że opublikuję je w galerii pod przepisem. Smacznego.
W moich przepisach często wykorzystuję doskonałego pomocnika w kuchni czyli Thermomix TM6. Oczywiście przepisy są opisane tak by przygotować je bez korzystania z tego sprzętu, jednak ja nie lubię się męczyć, a on ułatwia mi pracę w kuchni. Zastępuje wiele innych sprzętów i skraca czas przygotowania potraw.
Jeśli chcesz poznać to urządzenie zapraszam do kontaktu:
Mmm, wieki całe już faworków nie jadłam… Nabrałam na nie ogromnej ochoty!