„Jedz truskawki”, „nie jedz truskawek, bo uczulają”, „koniecznie spożywaj ryby” „ależ ryby są zabronione, przecież karmisz piersią”, „zdrowa dieta to taka oparta na mięsie, zatem jedz dużo steków”, „ależ steki są zabronione, więc jedz kurczaka”- takie i znacząco więcej rad może usłyszeć młoda matka, choć wcale o owe rady nie prosiła. Czasami kobiety, rozmawiając ze sobą, wymyślając co rusz nowe teorie pod kątem odżywienia i to do tego stopnia, że powstała teoria na temat diety matki karmiącej. Ale jak jest w rzeczywistości? Jak zdrowo się odżywiać będąc młodą mamą?
Dieta matki karmiącej, czyli totalny mit
Nie ma czegoś takiego jak dieta matki karmiącej. Jeżeli ktoś upiera się, że takowa dieta istnieje to nie ma racji. Owszem w Internecie można przeczytać o jej rzekomym wpływie na dziecko i matkę, ale jest to tylko mit i zwyczajne kłamstwo. Zatem absolutnie nie należy szukać w sieci nic na ten temat. Nie ma jednej słusznej diety, którą powinna stosować matka karmiąca piersią, no może poza tą, że dieta powinna być zbilansowana i w pełni zdrowa, a także lekkostrawna. Czasem można usłyszeć głosy, że jeżeli matka jada ciężkostrawne posiłki, to dziecko ma kolki, ale nie jest to udowodnione, natomiast pewne jest to, że dla swojego zdrowia nie należy po porodzie opychać się ciężkimi i niezdrowymi posiłkami.
Co jeść, a czego nie jeść? Oto jest pytanie
Część osób powie, że można jeść wszystko, a druga grupa powie, że trzeba stosować restrykcyjną dietę. A prawda znowu leży pośrodku, bo sprowadza się do tego, że dla zachowania lepszej kondycji i lepszego samopoczucia, a przede wszystkim wzmocnienia swojego organizmu po przebiegnięciu maratonu (tak maratonu, wszak poród jest tak męczący, jak przebiegnięcie maratonu) należy zastosować lekką i zbilansowaną dietę, opartą na dużej ilości warzyw, chudego mięsa czy ryb, oczywiście chyba że jesteście wege, wtedy w diecie powinny znaleźć się w większej ilości tofu i produkty roślinne. Wiele wątpliwości przychodzi do głowy na myśl o zjedzeniu truskawek czy orzechów. Zatem czy można je jeść? Odpowiedź może być tylko jedna i brzmi „TAK”. Jeżeli nie jesteście alergikami, to nie powinniście się obawiać, że Waszemu maleństwu coś grozi. Oczywiście należy zacząć od mniejszych ilości i jeżeli nie pojawią się żadne wysypki, to bez oporów możecie się nimi zajadać. Zresztą stwierdzono, że dieta matki podczas karmienia piersią w żadnym stopniu nie wpływa na ryzyko wystąpienia astmy, egzemy bądź też alergii.
Jak to wszystko ogarnąć?
Każde dziecko jest inne i jedno śpi dużo i nie budzi się często, a inne jest high need baby i potrzebuje ciągłego przytulania i kontaktu ze skórą matki i to do tego stopnia, że potrafi zasnąć tylko wtedy, gdy leży na jej piersiach czy brzuchu. Dlatego też nie należy się oceniać, bo tak naprawdę to jak śpi, czy je Wasze dziecko, nie zależy od Was. Zatem wcale nie oznacza to, że jeżeli będziecie je karmić najpierw warzywami, a potem owocami, to nie stanie się niejadkiem. Jasne, że trzeba się starać, ale nie można na sobie i innych wywoływać presji. To oznacza też, że jedne kobiety mogą nawet ugotować obiad i zająć się sobą, podczas, gdy inne cały dzień spędzają trzymając dziecko w ramionach i, zamiast zdrowego posiłku, zajadają się suchymi bułkami. Ale tak też nie może być. Otóż nie bójcie się prosić o pomoc i pamiętajcie, że nie musicie być super woman. Zatem, zamiast wszystkim się zajmować, wyznaczcie też zadania partnerowi, bo zasada jest taka, że to Wasze wspólne dziecko, a więc obowiązkami dzielicie się po połowie. Zamiast gotować zamówcie dietę pudełkową. Katowice, Warszawa czy Gdańsk – w tych, a także mniejszych miastach bez problemu znajdziecie firmy, które dowożą do domu.
Czas dla siebie i na posiłek
Codziennie musicie znaleźć czas dla siebie. Jeżeli Wasz partner zajmuje się dzieckiem, to wtedy na spokojnie zdrzemnijcie się bądź też zjedzcie ciepły posiłek. Do tego nie zapominajcie o sobie nawzajem. Jeżeli macie możliwość, to poproście dziadków o pomoc, a Wy wspólnie wyjdźcie na spacer i kupcie sobie jakiś smaczny deser.
Trzeba zdrowo się odżywiać i należy znaleźć na to czas. Jednocześnie będąc młoda mamą pamiętaj, że jesteś najlepszą mamą dla swojego dziecka.
Ciekawy artykuł obalający dość popularne mity. Zostanę na dłużej, pozdrawiam. Oglądałam sporą ilość filmów o tych tematach i jestem w stu procentach zgodna z artykułem.
Ostatnio oglądałam dość ciekawy film, w którym pokazywano dowody, iż dieta nie ma wielkiego znaczenia pod warunkiem, że jest zdrowa. Unikanie takiego czy innego jedzenia nie jest dobre. No chyba, że unikamy fast foodów;)