Zwijane pączki z jabłkami są pyszne, miękkie i delikatne. Dodatkowo wilgotne w środku dzięki jabłkom i zachowują długo świeżość. Posypane cukrem pudrem są w sam raz słodkie, myślę że z lukrem trzeba by było ograniczyć cukier w środku. Zwijane z małymi kawałkami jabłek będą zaskoczeniem dla osób je jedzących. Wyglądają tez nietypowo ponieważ jabłka tworzą małe otwory na powierzchni pączka. Smak jest obłędny i znikają z talerza tak szybko jak się je robi. To idealna propozycja nie tylko na karnawał i tłusty czwartek. Szczególnie używając Thermomix jako pomocnika w kuchni, robi się je naprawdę szybko. Wyrabianie ciasta dla wielu osób to zmora, chociaż ja bardzo lubię to robić. Polecam ten przepis na zwijane pączki z jabłkami i ręczę, że będą Tobie i Twoim domownikom lub znajomym smakować.
Jak wykonać przepis na – Zwijane pączki z jabłkami
Potrzebne składniki
Ciasto na pączki
- 500 g mąki pszennej
- 4 żółtka
- 220 ml mleka
- 80 g masła (ciepłe pokrojone w kostkę)
- 50 g świeżych drożdży
- 50 g cukru
- 1 szczypta soli
- 2 łyżki spirytusu rektyfikowanego 96%
Dodatkowo
- 4 jabłka
- 1 łyżka cukru trzcinowego
- 1 łyżeczka cynamonu
- olej do smażenia pączków (o neutralnym zapachu)
Sposób wykonania
- Zaczynam od zrobienia rozczynu. Mleko podgrzewam do temperatury około 40 stopni, wkruszam do niego drożdże, dodaje 1 łyżkę mąki i 2 łyżki cukru. Mieszam i odstawiam na 15 min. w ciepłe miejsce.
- Do dużej miski wsypuję szczyptę soli, przykrywam ją reszta mąki, dodaję pozostały cukier, żółtka, spirytus i masło. Dokładam też wyrośnięty rozczyn i wszystko mieszam i wyrabiam rękami na gładkie ciasto. Wyrabianie to niestety najmniej przyjemny proces i trwa min. 20 min.
- Wyrobione ciasto zostawiam w misce na 30 min. do wyrośnięcia.
- Ciasto przekładam na stolnicę i rozwałkowuję na prostokąt mniej więcej o wymiarze 48×25 cm. Grubość jaka wyjdzie ważne by było w miarę równo.
- Na rozwałkowanym cieście rozsypuję cukier trzcinowy wymieszany z cynamonem. Warto raz pociągnąć wałkiem by się trochę wbił w ciasto, wtedy nie będzie się rozsypywał przy zwijaniu.
- Na cieście rozkładam jabłka obrane i pokrojone w drobną kostkę.
- Całość zawijam w rulon jak makowiec wzdłuż dłuższego boku. Następnie kroję w 2 cm kawałki.
- Każdy kawałek formuję lekko w dłoniach, nadając brzegom lekko kulisty kształt. i lekko dociskając tak by się nie rozklejały.
- Pączki smażę na rozgrzanym wcześniej oleju z obu stron na złoty kolor. Trzeba podgrzać dobrze olej, a następnie lekko zmniejszyć temperaturę by smażyły się niezbyt szybko. Wtedy w środku będą też ładnie usmażone. Do obracania i wyjmowania pączków polecam normalną łyżkę cedzakową. Kilka kawałków jabłka pewnie wypadnie z pączków ale nie przejmujemy się tym tylko wyławiamy je z oleju, straty są naprawdę niewielkie..
- Pączki wyjmuję na papier i odsączam z tłuszczu. Można je posypać jak ostygną cukrem pudrem.
Wersja na Thermomix
- Do naczynia miksującego dodaję cukier, pokruszone drożdże, mleko, żółtka i masło i ustawiam czas 1 min 30 s – temperatura 37°C – obroty 5.
- Dodaję spirytus, mąkę i sól i ustawiam program ciasto na 3 min.
- Dalej postępuję jak w zwykłym przepisie od punktu 3.
Jeśli zdecydujesz się wykonać przepis na: Zwijane pączki z jabłkami wg. mojej propozycji, będę wdzięczny, jeśli podzielisz się z innymi opinią na jego temat oraz zrobisz zdjęcie wykonej potrawy i prześlesz je na mój adres e-mail, możesz liczyć na to, że opublikuję je w galerii pod przepisem. Smacznego.
W moich przepisach często wykorzystuję doskonałego pomocnika w kuchni czyli Thermomix TM6. Oczywiście przepisy są opisane tak by przygotować je bez korzystania z tego sprzętu, jednak ja nie lubię się męczyć, a on ułatwia mi pracę w kuchni. Zastępuje wiele innych sprzętów i skraca czas przygotowania potraw.
Jeśli chcesz poznać to urządzenie zapraszam do kontaktu:
Zdecydowanie moje smaki, kusisz 🙂 Dobrze, że to już dużo nie zostało tego karnawału, bo mnie z domu pognają ha ha