Ta strona używa ciasteczek oraz zewnętrznych skryptów dla lepszego dostosowania treści do użytkownika. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Polityka prywatności i plików cookies
Akceptuj
Kosą po patelniKosą po patelni
  • Przepisy
    • Przepisy z filmem
    • Przepisy na Thermomix
    • Ciasta i desery
    • Dania obiadowe
    • Śniadania i przystawki
    • Chleb i bułki
    • Sałatki i surówki
    • Drinki i napoje
    • Przetwory
    • Wegetariańskie
    • Święta i okazje
      • Boże narodzenie
      • Wielkanoc
      • Karnawał
      • Tłusty czwartek
    • Wasze przepisy
  • W kuchni
    • Porady kulinarne
    • Produkty w kuchni
    • Sprzęty w kuchni
    • Gotuj z Thermomix
    • Gastronomia
    • Gadki w kuchni
    • Kuchnia od podstaw
    • Kulinarne FAQ
    • Historie kulinarne
  • Zdrowie i diety
  • Dom i ogród
  • Lifestyle
    • Pasje i czas wolny
    • Tematy społeczne
    • Ludzie z pasją
    • Kultura i wydarzenia
    • Luźne przemyślenia
    • Ciekawe miejsca
  • Porady i ciekawostki
  • Infogadki
  • Muzyka
Aa
Kosą po patelniKosą po patelni
Aa
  • Przepisy
    • Przepisy z filmem
    • Przepisy na Thermomix
    • Ciasta i desery
    • Dania obiadowe
    • Śniadania i przystawki
    • Chleb i bułki
    • Sałatki i surówki
    • Drinki i napoje
    • Przetwory
    • Wegetariańskie
    • Święta i okazje
    • Wasze przepisy
  • W kuchni
    • Porady kulinarne
    • Produkty w kuchni
    • Sprzęty w kuchni
    • Gotuj z Thermomix
    • Gastronomia
    • Gadki w kuchni
    • Kuchnia od podstaw
    • Kulinarne FAQ
    • Historie kulinarne
  • Zdrowie i diety
  • Dom i ogród
  • Lifestyle
    • Pasje i czas wolny
    • Tematy społeczne
    • Ludzie z pasją
    • Kultura i wydarzenia
    • Luźne przemyślenia
    • Ciekawe miejsca
  • Porady i ciekawostki
  • Infogadki
  • Muzyka
Follow US
  • O mnie
  • Patroni serwisu
  • Współpraca
  • Kontakt
  • Polityka prywatności
© 2022 - Kosą po patelni - Wszelkie prawa zastrzeżone
Ciekawe miejsca

Wieczór francuski w Motylku

Kosą po patelni 1 lipca 2017
Poleć

Będąc na lodach po zakończeniu roku szkolnego otrzymaliśmy zaproszenie do Le Papillon Noir w Katowicach na wieczór z kuchnią francuską. Znaliśmy już to miejsce (patrz wcześniejszy wpis) więc z wielką radością zarezerwowaliśmy stolik na konkretną godzinę. Mieliśmy jeszcze gościa na weekend tak więc tym bardziej było to fajne urozmaicenie wieczoru.

Weszliśmy do Motylka zajęliśmy miejsca i szczerze powiem totalnie nie wiedzieliśmy co nas czeka bo menu było jakoś niejasno zapowiedziane i mieliśmy niespodziankę. Pisałem wcześniej, że brakowało mi ślimaków i żab 🙂 To otrzymaliśmy je teraz na przystawkę. Ładnie podane z sałatką z delikatnym miodowym dressingiem, pysznymi malutkimi grzankami i sosem. Dla Pań mi towarzyszących to było pierwsze spotkanie ze ślimakami. Bałem się, że im nie zasmakują i obserwowałem czy przełkną, jednak się zdziwiłem bo znikały ze smakiem i miały też dziewczyny sporo zabawy z wydłubywaniem ich ze skorupek. Ja ślimaki już jadłem kiedyś i uwielbiam udka a Maleństwo stwierdziło, że ślimak to błeeee, na samą myśl o nich. Raczyliśmy się zatem delikatnymi panierowanymi udkami z Kermita. To mięso naprawdę mi bardzo smakuje rozpływa się wręcz w ustach – szkoda tylko, że te żaby są takie chude.

Po przystawce podano nam delikatną zupę cebulową. W zupie pływała grzaneczka i ser i było sporo cebuli i co mnie zdziwiło smak jej był tylko tłem do pysznego bulionu. Wyczuwało się wyraźnie kilka smaków i masło. Jak robię zupę cebulową nie potrafię tego efektu uzyskać. Chyba muszę przekupić kucharza z Motylka i iść do niego na kurs jakiś.  A właśnie kucharz przed podaniem dania głównego przygotowywał je przy nas. Mieliśmy dostać flambirowane polędwiczki wieprzowe z kurkami do tego pieczone młode ziemniaczki z rozmarynem i gruszkę z roszpunką. Widok ognia przy stoliku i skwierczenie potrawy dodatkowo rozbudzał zmysły i podniebienie. Polędwiczki mimo, że na talerzu dość ciężko było ukroić, to w ustach się rozpływały. Kurki dodawały posmaku lasu a gruszka z sałatki dawała słodycz.  Razem bardzo smaczne połączenie.

Kulminacją kolacji był deser, na który by się zmieścił musieliśmy chwilę poczekać. Sączyliśmy powoli winko i dochodziliśmy do siebie. Migdałowe parfait – na to mógłbym tam siedzieć i czekać od rana. Kremowe, wręcz maślane migdały – doskonale zrównoważona słodycz miodu kwaskową maliną – coś naprawdę cudownego. Le Papillon Noir jak dla mnie to obowiązkowy punkt wycieczek deserowych w Katowicach.  Prócz takich cudeniek można zjeść tu ich autorstwa wspaniałe ciasta i tarty oraz lody. Próbowałem tu już 4 różne desery i nie mogę w każdym z nich się do czegokolwiek przyczepić. Ciasta wyglądają jak cukiernicze a smakują jak domowe od babci.

Tak zakończyliśmy nasz francuski wieczór – najedzeni, szczęśliwi i w dobrych humorach wróciliśmy do domu, ale pewnie to nie nasza ostatnia wycieczka do Motylka.

Kosą po patelni 1 lipca 2017
Poleć ten wpis innym
Facebook Twitter Pinterest Drukuj
Poprzedni wpis Frittata z warzywami
Następny wpis Wspomnienia kulinarne Ojca Karola cz. 8
1 komentarz
Subscribe
Powiadom o
guest
Oceń przepis




Publikując komentarz zezwalam na użycie danych osobowych podanych w formularzu do publikacji treści komentarza. Adres e-mail nie będzie widoczny dla innych użytkowników strony, przechowywany jest jedynie w celu identyfikacji użytkownika w systemie.

Niestety wykluczyłem ze względu na spam, możliwość wstawiania linków w komentarzach. Chcesz dodać adres Swojej strony, zrób to w polu "Strona WWW", Twój komentarz w tym przypadku zostanie dodany po weryfikacji. Komentarze z linkami w treści zostaną usunięte.
guest
Oceń przepis




Publikując komentarz zezwalam na użycie danych osobowych podanych w formularzu do publikacji treści komentarza. Adres e-mail nie będzie widoczny dla innych użytkowników strony, przechowywany jest jedynie w celu identyfikacji użytkownika w systemie.

Niestety wykluczyłem ze względu na spam, możliwość wstawiania linków w komentarzach. Chcesz dodać adres Swojej strony, zrób to w polu "Strona WWW", Twój komentarz w tym przypadku zostanie dodany po weryfikacji. Komentarze z linkami w treści zostaną usunięte.
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

Zobacz także:

Ze śpiewem w Nowy Rok – Jej portret w duecie… i małe co będzie w 2022?

Kosą po patelni Kosą po patelni 4 stycznia 2022

Jak zrobić ciekawe zdjęcia przyrodnicze w swojej okolicy?

Materiał zewnętrzny Materiał zewnętrzny 23 czerwca 2021

W Internecie wszyscy kłamią – druga twarz zza monitora

Kosą po patelni Kosą po patelni 18 czerwca 2021

Zostań Patronem!

Zostań Patronem!
Gotuj z Thermomix

Bądźmy w kontakcie

Facebook Polub
Twitter Śledź
Pinterest Pin
Instagram Śledź

Subskrybuj na YouTube

© 2022 - Kosą po patelni - Wszelkie prawa zastrzeżone

  • O mnie
  • Patroni serwisu
  • Współpraca
  • Kontakt
  • Polityka prywatności
wpDiscuz
Welcome Back!

Sign in to your account

Zapomniałeś hasło?