Szynka wieprzowa własnej roboty – z szynkowara

Kosą po patelni
Własnej roboty wędlina – to jednak wypas i tyle. Może nie robi się takiej szynki z szynkowara szybko, ale skomplikowane to za bardzo nie jest. Trochę wyrabiania, cała masa czekania i trochę gotowania i gotowe. Smak zupełnie inny niż to co kupujemy w sklepie. Wygląd, zapach również. No i wiemy co jemy, bo nie ma tam konserwantów, ulepszaczy, a mięso nie jest szprycowane wodą, by puchło i było cięższe. Warto zainwestować w szynkowar i wyrabiać pyszne, domowe wędliny samemu w domu. Ja najbardziej lubię tę galaretkę, która się tworzy na około. Normalnie mogę oskrobać i zjeść samą. Idealna szynka na kanapki, a pewnie i samą będziecie wcinać – zapewniam.
Przygotowanie: 30 min.
Gotowanie: 2 godz. 30 min.
Oczekiwanie: 1 day 12 godz.
Łącznie: 1 day 15 godz.
Ilość porcji 8 i więcej osób
5 from 3 votes
Jak wykonać przepis na – Szynka wieprzowa z szynkowara

Potrzebne składniki

  • 1 kg szynki wieprzowej bez kości
  • 200 g wędzonego boczku
  • 15 g soli peklowej lub zwykłej
  • 1 szczypta czarnego pieprzu
  • 1/4 łyżeczki mielonego ziela angielskiego
  • 1/4 łyżeczki rozmarynu
  • 2 liście laurowe
  • 1 duży ząbek czosnku
  • 70 ml wody
  • 1 łyżka żelatyny w proszku

Sposób wykonania

  • Mięso umyłem i osuszyłem ręcznikiem papierowym. Pokroiłem w kostkę wielkości mniej więcej 3×3 cm. Lekko rozbiłem pokrojone kawałki mięsa tłuczkiem.
  • Boczek pokroiłem w drobną kostkę i również rozbiłem. Boczek daje fajny posmak wędzonki, ale jak chcecie możecie go pominąć.
  • Mięso włożyłem do miski z pokrywą, dodałem sól i przyprawy.
  • Wyrobiłem masę ugniatając rękami przez 10 min.
  • Zostawiłem w lodówce na 24 godziny by się zamarynowało.
  • Wyjąłem z lodówki, wyjąłem liście laurowe i dokładnie wymieszałem. Do zimnej przegotowanej wody dodałem żelatynę i wymieszałem. Zostawiłem na 5 min. Dodałem żelatynę rozpuszczoną w wodzie do masy mięsnej, dodałem też czosnek przeciśnięty przez praskę i wyrobiłem, ugniatając znów około 10 min.
  • W szynkowarze umieściłem woreczek do gotowania i wypełniłem go masą mięsną, dokładnie uciskając, partiami – tak by pozbyć się powietrza ze środka.
  • Zamknąłem szynkowar i gotowałem w nim mięso przez około 2,5 godziny w temp. 80-90 stopni. Po godzinie warto sprawdzić termometrem temperaturę wewnątrz mięsa. Powinno być około 85 stopni by wędlina się ładnie ugotowała. Wody musi być tyle by zakrywała mięso i trzeba ja uzupełniać podczas gotowania.
  • Po ugotowaniu wstawiłem szynkowar do miski z zimną wodą, by ostudzić mięso. Można zmieniać wodę by przyspieszyć proces. Następnie, po ostudzeniu, wstawiłem cały pojemnik do lodówki na 12 godzin. Ufff można wcinać 🙂

Jeśli zdecydujesz się wykonać przepis na: Szynka wieprzowa z szynkowara wg. mojej propozycji, będę wdzięczny, jeśli podzielisz się z innymi opinią na jego temat oraz zrobisz zdjęcie wykonej potrawy i prześlesz je na mój adres e-mail, możesz liczyć na to, że opublikuję je w galerii pod przepisem. Smacznego.

Thermomix

W moich przepisach często wykorzystuję doskonałego pomocnika w kuchni czyli Thermomix TM6. Oczywiście przepisy są opisane tak by przygotować je bez korzystania z tego sprzętu, jednak ja nie lubię się męczyć, a on ułatwia mi pracę w kuchni. Zastępuje wiele innych sprzętów i skraca czas przygotowania potraw.

Jeśli chcesz poznać to urządzenie zapraszam do kontaktu:

Poleć ten wpis innym
9 komentzrzy
Subscribe
Powiadom o
guest
9 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Elżbieta

Świetny przepis. Mam tylko jedno pytanie do pkt 8. Czy podczas gotowania szynkowar musi być cały pod wodą ?

Izabela

Właśnie też szukam tej info. i dlatego tu jestem przez przypadek. Ja mam garnek ciut niższy od szynkowara i w nim zrobię. Na zdrowy rozum myślę że nie może być cały od wodą bo w pokrywie posiada dziurkę do termometru i wlatywała by woda do niego podczas gotowania.

Aga

Ciekawi mnie punkt 6: do zimnej wody dodałem wodę… Hmm ciekawe

Maria

super przepis na pewno zrobię w ten weckend

zeta

Lubię domowe wyroby , zapewne zrobię ale nie mam szynkowara, zrobię w normalnym garnku.

Słodko Słodka

Rewelacja,oj dawno nie używałam szynkowaru,pewnie na Wielkanoc go odkurzę ;-)Taki swojski wyrób to jest jednak petarda 🙂