Śledzie na ostro z rodzynkami, curry i chilli w oliwie. Pyszne połączenie cytryny, miodu i przypraw z dodatkiem musztardy francuskiej. Przekąska, która zamieni śledzie w coś od czego się trudno oderwać. Ja zjadłem pół już przy robieniu co chwilę próbując, czy już. Doskonały dodatek na stole, efektownie się prezentuje i skusi amatorów ryb. Rodzynki i miód dają słodycz, cytryna kwasek, śledzie lekki słony posmak a przyprawy wzbogacają całość ostrością. Dla mnie coś pysznego.
Wielkość porcji 2-3 osoby
Czas przygotowania 15 minut/y
Czas całkowity 15 minut/y
Wersja do druku
Składniki:
- 1 opakowanie filetów śledziowych solonych a'la Matjas SEKO
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- 3 łyżki soku z cytryny
- 1 łyżeczka miodu
- 1 łyżeczka musztardy francuskiej
- garść rodzynek
- 1/2 łyżeczki curry
- 1/4 łyżeczki chilli
- szczypta cynamonu
- trochę otartej skórki z cytryny
Sposób wykonania:
- Śledzie moczymy w zimnej wodzie przez 2-3 godziny zmieniając wodę kilka razy by pozbawić je soli.
- Kroimy je na paseczki mniej więcej 1 cm grubości.
- Oliwę mieszamy z musztardą, sokiem z cytryny, przyprawami i dokładnie mieszamy (najlepiej w jakimś zamkniętym naczyniu).
- Polewamy śledzie zalewą i dokładnie mieszamy. Dorzucamy rodzynki i skórkę z cytryny, mieszamy tak by wszystkie składniki były oblepione sosem i wstawiamy przykryte do lodówki, najlepiej na kilka godzin. Warto całość przemieszać co jakiś czas.
- Gdy rodzynki nasiąkną i całość smaków się wymiesza mamy gotową pyszną przystawkę.
Firma SEKO organizuje konkurs na swoim profilu na facebook – SEKO – na fali smaku, do udziału w którym serdecznie zapraszam.