Potrzebne składniki
Na ciasto
- 500 g mąki
- 30 g drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 250 ml mleka
- 1 żółtko (do ciasta)
- 60 g masła
- 1,5 łyżeczki soli
- 1 jajko (do posmarowania)
Na farsz
- 1 kg kapusty świeżej lub dobrze wypłukanej kiszonej
- 30 g grzybów leśnych suszonych
- 1 duża cebula
- 1 ząbek czosnku
- olej do smażenia
- 2 jajka ugotowane na twardo (jako opcja, ja nie dodałem ale w oryginale jest)
- sól, pieprz (do smaku)
Sposób wykonania
- Mleko (ciepłe nie gorące) mieszam z drożdżami i cukrem i zostawiam w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Masło rozpuszczam i zostawiam do wystudzenia.
- Na stolnicę wsypuję sól, przykrywam mąką, robię spory dołek na środku i dodaję żółtko, masło oraz wyrośnięty rozczyn. Całość zagniatam i wyrabiam do dokładnego napowietrzenia ciasta i połączenia składników. Dobre drożdżowe trzeba wyrabiać przynajmniej z 15 min. Przykrywam ściereczką i zostawiam na 30 min do wyrośnięcia.
- Gotuję do miękkości poszatkowaną kapustę (w małej ilości wody) jak również osobno grzyby i odsączam dokładnie i wszystko. Grzyby i kapustę po ugotowaniu jeszcze dodatkowo siekam drobno. Wodę od gotowania grzybów możecie wykorzystać na sos do innej potrawy lub ugotować do kulebiaka barszcz czerwony i zaprawić go tą wodą.
- Na niewielkiej ilości tłuszczu smażę pokrojona w drobną kostkę cebulę i posiekany czosnek. Dokładam kapustę i grzyby i całość smażę koło 3 min. mieszając i odstawiam do wystudzenia. Jeśli zrobicie wersję z jajkiem to po wystudzeniu wymieszajcie z farszem pokrojone drobno jajka, ugotowane na twardo.
- Wyrośnięte ciasto dzielę na 2 równe części i robię rozwałkowując z każdej okrągły placek, mniej więcej 25 cm średnicy. W miarę potrzeby podsypuję mąką.
- Nakładam połowę farszu na środek placka i sklejam na górze ciasto jak pieróg, Fajnie jak wyjdzie ładna falbanka. Zostawiam sklejeniem do góry więc warto by się ten element dobrze prezentował. Można zrobić dodatkowo dekorację z ciasta w tym celu należy go trochę wcześniej odłożyć – jakieś paseczki, warkocze – co chcecie. To samo robię z drugą częścią ciasta i pozostałym farszem.
- Posklejane kulebiaki przekładam na blaszkę wyłożona papierem do pieczenia i zostawiam na 15 min. do wyrośnięcia. Smaruję kulebiaki roztrzepanym jajkiem za pomocą pędzelka.
- Piekę kulebiaki w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez 35 min. Grzanie góra-dół bez termoobiegu. Podaję ciepłe, zaraz po upieczeniu najlepiej w towarzystwie barszczu czerwonego. Pychota! 🙂
Jeśli zdecydujesz się wykonać przepis na: Kulebiak wg. mojej propozycji, będę wdzięczny, jeśli podzielisz się z innymi opinią na jego temat oraz zrobisz zdjęcie wykonej potrawy i prześlesz je na mój adres e-mail, możesz liczyć na to, że opublikuję je w galerii pod przepisem. Smacznego.
W moich przepisach często wykorzystuję Thermomix. To mój niezastąpiony pomocnik w kuchni, dzięki któremu gotowanie staje się szybsze, prostsze i przyjemniejsze. Choć moje przepisy możesz przygotować również bez tego sprzętu, to nie ukrywam, że Thermomix sprawia, że nie muszę się męczyć – kroi, miesza, gotuje, paruje i zastępuje wiele innych urządzeń. To oszczędność czasu i energii, a także gwarancja, że potrawy zawsze wychodzą idealne.
Jeśli chcesz zobaczyć, jak Thermomix działa na żywo i dowiedzieć się, dlaczego warto go mieć w swojej kuchni, skontaktuj się ze mną:
Z przyjemnością odpowiem na wszystkie pytania i pokażę Ci, jak ten sprzęt może odmienić Twoje gotowanie!
Coś dla mnie. Lubię takie wypieki😊
Jeszcze nie robiłam nigdy a smaki moje jak nic 🙂