Niesamowicie aromatyczny filet z indyka faszerowany cukinią, pomidorami, mozzarellą, cebulą i czosnkiem. Pełne ziół i aromatów danie. Mięso jest delikatne i soczyste. Doskonały pomysł na niedzielny obiad lub przyjęcie. Rozmaryn, tymianek, mięta i szałwia doskonale grają ze sobą i wzbogacają danie. Marynata z sokiem z limonki nadaje wyraźnego smaku.
Jak wykonać przepis na - Filet z indyka faszerowanyPotrzebne składniki
- 1,2 kg filetu z indyka
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- sok z jednej limonki
- 1 łyżka masła
- czosnek granulowany (rozmaryn, pieprz, papryka, tymianek, sól)
- 0,5 łyżeczki cukru
Farsz:
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- pół cukinii
- 1 kulka mozzarelli
- 6-7 połówek suszonych pomidorów
- sól (pieprz, mięta, szałwia)
Sposób wykonania
- Rozbijamy lekko mięso i nacinamy na duże płaty.
- Marynujemy w wymieszanych przyprawach z sokiem z limonki i oliwą, dokładnie nacieramy i wstawiamy do lodówki na godzinę.
- Cebulę drobno kroimy i podsmażamy dorzucamy czosnek i drobno pokrojoną cukinię. Dokładamy drobno pokrojone pomidory i zioła. Solimy i pieprzymy do smaku i podsmażamy mieszając. Gotowy farsz studzimy.
- Nakładamy farsz na rozłożone mięso i zawijamy z rozdrobnioną mozzarellą w rulon. Związujemy u układamy na dnie naczynia wysmarowanego oliwą. Układamy wiórki masła na wierzchu mięsa i pieczemy w 200 stopniach 30 min pod przykryciem i 30 min bez przykrycia.
Jeśli zdecydujesz się wykonać przepis na: Filet z indyka faszerowany wg. mojej propozycji, będę wdzięczny, jeśli podzielisz się z innymi opinią na jego temat oraz zrobisz zdjęcie wykonej potrawy i prześlesz je na mój adres e-mail, możesz liczyć na to, że opublikuję je w galerii pod przepisem. Smacznego.
W moich przepisach często wykorzystuję doskonałego pomocnika w kuchni czyli Thermomix TM6. Oczywiście przepisy są opisane tak by przygotować je bez korzystania z tego sprzętu, jednak ja nie lubię się męczyć, a on ułatwia mi pracę w kuchni. Zastępuje wiele innych sprzętów i skraca czas przygotowania potraw.
Jeśli chcesz poznać to urządzenie zapraszam do kontaktu:
Kolejna ciekawa inspiracja 😉 Właśnie ostatnio chodzi za mną myśl o zrobieniu indyka na obiad 😉