Zaintrygowało Cię, że Dzień Dziecka – bez dziecka? No to witaj i już wyjaśniam. Dzieckiem jest każdy z nas i to dziecko tylko przykrywamy płachtą codziennych obowiązków. Dusi się jak pod ciężkim kocem i piszczy – wypuść mnie, wypuść. Gdy dzieje się coś fajnego, wręcz przebiera nóżkami i wali w tę płachtę wrzeszcząc. Jak często pozwalasz sobie na to by je wypuścić? Karmisz to dziecko? Wyprowadzasz by odetchnęło świeżym powietrzem, czy już umarło gdzieś w kącie Twojej czarnej duszy?
No dobrze, nie będę Cię wpędzał w poczucie winy, Sam się rozlicz i zrób rachunek sumienia. Ale chociaż raz w roku bądź dla niego dobry, co? Dzień Dziecka to super do tego okazja. Możemy świętując z naszymi dziećmi, pozwolić sobie na odrobinę zabawy, lub jak nie ma ich pod ręką, to zrobić coś wyłącznie dla tego dziecka w Tobie. Wróć w tym dniu do czasu beztroski i zabawy. Jak? Oto kilka prostych przykładów:
Ubierz coś szalonego
Jak często wychodzisz poza kod narzucony przez pracę, styl, modę? Włóż na Siebie najbardziej odjazdowy ciuch jaki znajdziesz w szafach i idź tak na spacer. Niech się patrzą i mają Cię za wariata – kij im w nos – uśmiechaj się do każdego kogo spotkasz i mów dzień dobry. Spokojnie nie zamkną Cię, zanim ktoś się zorientuje, że się przywitał z nieznajomym już będziesz daleko. Obserwuj reakcje ludzi. Kurcze ile pozytywnej energii dostaniesz – masakra.
Śpiewaj na cały głos
Kiedy ostatni raz darłeś się na cały regulator razem z grającym obok radiem? Potańcz i poskacz, co się będziesz hamować. Walą sąsiedzi w ściany, pokaz im palec i tak nie zobaczą, trochę muszą wytrzymać.
Zjedz big lody zamiast obiadu
Kto powiedział, że cukier i kalorie to nie jest dobry i wartościowy posiłek, pełen witamin? Kłamał, całe życie ktoś Cie oszukuje. Raz nie słuchaj. Wcinaj, aż powiesz – dość, bo zwymiotuję!
Zrób komuś psikusa
Dzwoniłeś domofonem i uciekałeś, albo wybierałeś numery z książki telefonicznej i gadałeś głupie teksty do słuchawki – rany ale to było głupie i… fajne. 1 kwietnia potrafisz, to i cały rok umiesz – do dzieła.
Turlaj się po trawie, lub przynajmniej połaź po niej boso
Chwila dla Ciebie, kontakt z naturą, bieganie boso po łące, chcesz to się całkiem rozbierz. Zapleć wianek z kwiatów, dmuchaj w dmuchawce. Pamiętasz to jeszcze?
Pograj w gry z dzieciństwa
Guma, berek, chowanego, kapsle o tym wszystkim przypomniał mi wpis u Kasi: Zabawy, które znasz z dzieciństwa, a które możesz wykorzystać ze swoim dzieckiem. Bierz wybieraj, baw się i wspominaj.
Ugotuj coś niejadalnego
Ciasto z błota i trawy? Nie mów, że nie jadłeś. A może miałeś Swój przepis z oryginalną recepturą. No dobrze, jak już nie chcesz nic niejadalnego, to przynajmniej upiecz ciastka i wypaskudź pół kuchni mąką.
Stwórz coś z niczego
Pamiętasz jak kijek był mieczem? Jak z kupki sznurka i kilku innych drobiazgów wykonywałeś całe skomplikowane konstrukcje. Twórz – to chodzi o niepraktyczny proces twórczy. Samo robienie czegoś co pamiętasz z dzieciństwa będzie cooool.
Leż i marz
Nie masz czasu? A kiedy ktoś Cię porządnie kopnął w zadek? Sam się kopnij. Marzenia to to, co dzieci kochają najbardziej. Ta głowa pełna wizji i pomysłów. Potrafisz jeszcze nie myśleć o zadaniach, a o wyimaginowanych celach.
Obejrzyj bajkę
To zawsze pomaga, idź do kina kup bilet na jakąś fajna animację (anime się nie liczy). Śmiej się, klaszcz i płacz – jak Cię coś wzruszy. W sali pełnej śmiechu innych dzieci, to łatwe.
Przypomnij Sobie w taki prosty sposób, jak to było, jak byłeś dzieckiem. A teraz poważniej – jak nie miałeś takiego beztroskiego dzieciństwa, to i tak to zrób. Nic nie straciłeś, zawsze jest czas na zabawę i radość. Pomyślmy jednak w tym dniu również o dzieciach, które w tej chwili tego nie mają. Może masz w okolicy dzieci zaniedbane, niekochane, biedne. Pomyśl jak sprawić by też ten dzień był dla nich wyjątkowy. Jeśli nie masz – pomóż dzieciom daleko, np. tutaj: https://pomagam.pl/szkolywchmurach
Masz wśród bliskich kogoś kto zamordował dziecko w Sobie? Pomóż mu! Pokaż mu ten wpis i powiedz by coś z tej listy odhaczył. Wszyscy jesteśmy dziećmi – dbajmy o te w nas i te wokół nas. Dziel się radością i nieś w świat to przesłanie. Odkopując dziecko w Sobie, odkop też tę cechę, którą dzieci mają w nadmiarze – zwykłą, bezinteresowną miłość.
Super Wpis! Trzeba dbać o swoje wewnętrzne dziecko, a tak rzadko to robimy…